Za nami gorące popołudnie w Muzeum Struga, gdzie odbyło się drugie spotkanie Instytutu „Sztuka Królewska w Polsce”. Ostatnie poprawki w statucie zostały naniesione, pierwsze fundusze zebrane i czas zabrać się do roboty! Plany Instytutu są równie (a może i bardziej…) ambitne, jak jego cżłonkowie. Zaczynamy jako partner wystawy „Legenda Mistrza Hirama” w Muzeum Etnograficznym, przygotowujemy oficjalny list na kongres AMMLA (Association of Masonic Museums, Libraries and Archives – pl. Stowarzyszenie Masońskich Muzeów, Bibliotek i Archiwów) i robimy wirtualną burzę mózgów pod roboczym tytułem „co TY możesz zrobić dla Sztuki Królewskiej w Polsce?”. Efekty mają przerodzić się w pierwsze konkretne działania statutowe. Nie możemy się doczekać.
Proszę wybaczyć ten entuzjazm, ale redakcja „Wolnomularza Polskiego” nie może być bardziej szczęśliwa niż wtedy, kiedy ludzie z różnych stron masońskiego i profańskiego świata spotykają się i działają razem.
Jako redakcja będziemy to nie tylko opisywać (choć przede wszystkim), ale również współtworzyć. I bardzo nas to cieszy!
Nie bylibyśmy sobą, gdybyśmy nie dodali, że już od jutra „Wolnomularz Polski” będzie dostępny również w Muzeum Struga. Zostaliśmy też oficjalnym patronem wystawy, o której mowa wyżej.
Refleksje S .`. Mirki na blogu Aszera:
http://aszera.wordpress.com/2012/05/21/mmm-czyli-moj-masonski-maj/
MR
22 Maj, 2012 at 6:08 am
Rzeczywiscie, metoda burzy mózgów jest w tym przypadku najlepsza. Najpierw każdy z członków Instytutu zadeklarowałby zakres swych działań i możliwości, a potem powstałby konkretny program badawczy. Może przydałoby się jakieś wewnętrzne forum umożliwiające wzajemny kontakt?