Apel masonów Europy w sprawie uchodźców wywołał wielki oddźwięk i poruszenie. Jeszcze nigdy – odkąd założyłam blog Aszera, żona Pana Boga – nie miałam tylu wejść. Na profilu FB „Wolnomularza Polskiego” dyskusja, w większości na nie. Do rozmowy włączyli się Czytelnicy, którzy nigdy dotąd nas nie odwiedzali. W większości nie są to przyjemne dla masonów wpisy, ale jako historyczka masonerii powiem, że o masonach mówiono już o wiele, wiele gorzej. Co charakterystyczne, nikt nas nie podejrzewa, że to masoni spowodowali ten wielki Marsz Ludów, aby np. osłabić chrześcijańską Europę. Stanowisku masonów jakże blisko do Apelu papieża Franciszka o przyjęcie na naszym kontynencie uchodźców w każdej parafii, sanktuarium, klasztorze. Paradoksalnie – bliżej do humanizmu ekumenicznego, o którym piszę w jesiennym „Wolnomularzu Polskim” i do lektury którego serdecznie zapraszam.
Zgadzam się jednak z tymi głosami, które przestrzegają przed naiwnością w podejściu do tego problemu. Trzeba być Człowiekiem, ale mądrym – nie głupim…
View original post 123 słowa więcej